Na naszych oczach, po cichutku, dokonuje się kolejny etap niszczenia naszego państwa.
Tym razem, pod przykrywką pięknych słów o "środowiskowej opiece psychiatrycznej" - likwiduje się lokalne i regionalne placówki zdrowia psychicznego. W ich miejsce mają "pilotażowo" powstać Centra Zdrowia Psychicznego. W związku z powyższym NFZ nie przewiduje kontynuacji umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych z innymi podmiotami realizującymi do tej pory świadczenia psychiatryczne. Co to oznacza dla pacjentów? Sytuację dokładnie odwrotną, niż zawartą w definicji "środowiskowej opieki psychiatrycznej".
Tak... Pacjenci gabinetów psychiatrycznych raczej na ulice nie wyjdą protestować.. Jest bezpiecznie. Można niszczyć do woli, bez najmniejszych skrupułów pozbawiając ludzi leczenia...
Nie widzę innej drogi do tego, żeby przynajmniej wyciągać to na światło dzienne, poddawać dyskusji społecznej, wyrażać niezgodę - niż aktywność w mediach. Dlatego zwracam się z prośbą do Was wszystkich, powiązanych z mediami, mającymi dostęp do kanałów przekazywania informacji, prowadzących blogi... Nie bądźmy obojętni wobec tego, co się dzieje w opiece psychiatrycznej :(
Tak o sytuacji napisała Ewa Dobiała:
"W miejscowościach, w których pilotażowo otwarte będą (ponoć na dniach???) Centra Zdrowia Psychicznego są właśnie, w tym momencie, decyzją administracyjną, zamykane Poradnie Zdrowia Psychicznego.
Ofiarą tej bezmyślności padło miedzy innymi Gniezno. Pacjenci, od 01.07 zostają bez swoich prowadzący lekarzy, terapeutów, psychologów...
Poradnie nie mogą świadczyć dalej usług medycznych...
"W miejscowościach, w których pilotażowo otwarte będą (ponoć na dniach???) Centra Zdrowia Psychicznego są właśnie, w tym momencie, decyzją administracyjną, zamykane Poradnie Zdrowia Psychicznego.
Ofiarą tej bezmyślności padło miedzy innymi Gniezno. Pacjenci, od 01.07 zostają bez swoich prowadzący lekarzy, terapeutów, psychologów...
Poradnie nie mogą świadczyć dalej usług medycznych...
Koledzy z Gniezna proszą o pomoc i nagłośnienie sprawy. Nikt z nas się tego niespodziewał. Nikt nie był na to przygotowany....
Skutki dla Gniezna już za dwa tygodnie bedą takie:
- „zamknięty dostęp dla pacjentow z powiatu i miasta Gniezna do 4 Poradni Zdrowia Psychicznego działających dotychczas w miescie / zostaje jedna złożona z dwóch gabinetów poradnia w Szpitalu Dziekanka
- zamknięte dwa Oddziały Dzienne Psychiatryczne w dzielnicach miasta / zostaje jeden najstarszy Oddział Dzienny w Szpitalu Psychiatrycznym Dziekanka
- zamiast 30 dotychczasowo działających gabinetów psychiatrycznych i psychologicznych na NFZ zostają dwa
- pacjenci traca wolny wybór lekarza czy psychologa / mogą iść po porady na NFZ jedynie do „ Dziekanki ”
- pacjenci tracą ciągłość wieloletniego leczenia u swoich wybranych dotychczas lekarzy i psychologów
- zamiast korzystać z poradni kilkua ulic od domu , muszą od 1.07.2018 jechać nawet 25 km ( bo zlikwidowane poradnie również w Witkowie na terenie powiatu )
- duży żal pacjentów, niepokój i złość
- przerwane kontunuacje terapii
- zerwane więzi społęczne z zespołem terapeutycznym pacjentów którym te więzi budowano latami….”
(Cytat z wypowiedzi kolegów psychiatrów i psychologów z Gniezna)..."
- „zamknięty dostęp dla pacjentow z powiatu i miasta Gniezna do 4 Poradni Zdrowia Psychicznego działających dotychczas w miescie / zostaje jedna złożona z dwóch gabinetów poradnia w Szpitalu Dziekanka
- zamknięte dwa Oddziały Dzienne Psychiatryczne w dzielnicach miasta / zostaje jeden najstarszy Oddział Dzienny w Szpitalu Psychiatrycznym Dziekanka
- zamiast 30 dotychczasowo działających gabinetów psychiatrycznych i psychologicznych na NFZ zostają dwa
- pacjenci traca wolny wybór lekarza czy psychologa / mogą iść po porady na NFZ jedynie do „ Dziekanki ”
- pacjenci tracą ciągłość wieloletniego leczenia u swoich wybranych dotychczas lekarzy i psychologów
- zamiast korzystać z poradni kilkua ulic od domu , muszą od 1.07.2018 jechać nawet 25 km ( bo zlikwidowane poradnie również w Witkowie na terenie powiatu )
- duży żal pacjentów, niepokój i złość
- przerwane kontunuacje terapii
- zerwane więzi społęczne z zespołem terapeutycznym pacjentów którym te więzi budowano latami….”
(Cytat z wypowiedzi kolegów psychiatrów i psychologów z Gniezna)..."
Komentarze
Prześlij komentarz