Niedawno rozmawiałam z uczestnikami pewnego szkolenia na temat nazewnictwa, używanego w nomenklaturze społecznej. Rozważaliśmy pojęcia "chory", "niepełnosprawny", "zaburzony". Podałam przykład osób z trisomią 21. Jacy oni chorzy? Jasne, wielu ma problemy z sercem, układem pokarmowym, kostnym, uszami, oczami. Tak, te problemy warunkowane są ich specyfiką genetyczną. Ale nie są chorzy na zespół Downa.
Urodzili się z dodatkowym chromosomem. Rozwijają się według tego - a nie innego - planu genetycznego. Innego, niż większość ludzi. Indywidualnego.
Ale nie są chorzy. Są tacy, a nie inni.
I tak jak wszyscy na świecie - mają prawo do szczęścia.
Komentarze
Prześlij komentarz